BLIK - i jest! Czyli jak płacić szybciej, ale wciąż bezpiecznie?

Portal rekomendacji trnd tym razem zaskoczył mnie kampanią BLIKa. Konto internetowe posiadam od wielu lat i tylko w takiej formie z niego korzystam. Jakiś czas temu przekonałam się do aplikacji mobilnej na smartphone, jednak nigdy wcześniej nie dokonywałam płatności BLIKiem pomimo to, że widziałam wielokrotnie logo tej płatności w sklepach stacjonarnych i internetowych.

Na początek portal trnd zachęcił potencjalnych uczestników projektu, by wypróbować BLIKa na małej płatności (1 zł), przelewając symboliczną złotówkę na cel charytatywny. Dzięki temu nie dość, że dowiedziałam się, że BLIK to bardzo prosta płatność, to jeszcze miałam poczucie, że wraz z innymi członkami społeczności trnd, zrobiliśmy coś dobrego.

Następnie portal przyznał szczęśliwcom bony do wykorzystania wraz z BLIKową płatnością. Mi trafił się bon do pyszne.pl, co było sytuacją szalenie dla mnie komfortową, dlatego tamtego dnia zrezygnowałam z gotowania :)

Po tym przydługim wstępnie czas przejść do konkretów. BLIK...i jest! okazuje się nie tylko zwięzłym sloganem reklamowym, ale także rzeczywistym odzwierciedleniem łatwości dokonywanych płatności. System płatności BLIK, współpracując z aplikacją mobilną mBank (z aplikacjami innych banków też oczywiście współpracuje) dokonuje płatności w sposób szybki i bezpieczny. A jak się to dzieje?

Po pierwsze: Przy wyborze płatności (np. w sklepie internetowym) wybieramy PayU, gdzie obok listy banków pojawia nam się również BLIK. Oczywiście klikamy w jego logo.

Po drugie: System rozpocznie nasze uwierzytelnianie od poproszenia nas o adres e-mail (ten który został podany w banku).

Po trzecie: Zostaniemy poproszeni o podanie kodu BLIK, który znajdziemy w aplikacji mobilnej naszego banku (ja do aplikacji mobilnej loguję się za pomocą linii papilarnych, a kod blik mogę wygenerować od razu po zalogowaniu się).

Po czwarte: Wracamy do (już otwartej) aplikacji mobilnej banku, gdzie potwierdzamy tylko jednym dotykiem chęć wykonania przelewu...i jest!

Te cztery kroki brzmią nieco długo Waszym zdaniem?

Zachęcam więc do spróbowania, bo dłużej się pisze o płatności BLIKiem niż się jej dokonuje.

Ja płatności BLIK doceniam szczególnie, gdy zamawiam coś przez aplikacje mobilne lub w tzw. biegu. Nie muszę przechodzić długiego procesu logowania, wpisywania loginów, numerów kont.

Spróbujcie sami, a zostaniecie z BLIKiem na dłużej!