Magia Monte w wersji z Plusem!



Pamiętam jak ja i moja siostra zajadałyśmy się Monte kilkanaście lat temu. Do dziś od czasu do czasu sięgamy po ten deser, którego nie da się podrobić.

Dzięki temu, że dostałam się do nowego projektu trnd, mogłam wybrać się na całkiem pokaźne deserowe zakupy. Projekt obejmuje dwie nowości: Monte Plus z Sosem Karmelowym oraz Monte Plus z Sosem Czekoladowym.







Tym, którzy jeszcze nie znają Monte (są w ogóle tacy? :) ) wspomnę, że jest to połączenie dwóch kremów: mlecznego oraz czekoladowego z dodatkiem orzechów laskowych. Oba są przepyszne zarówno samodzielne jak i wymieszane. W standardowej wersji tworzą charakterystyczne łatki.


Nowość od Zott oprócz dwóch warstw pysznego kremu Monte (mlecznej i czekoladowo-orzechowej), zawiera również sos karmelowy lub czekoladowy. W przeciwieństwie do standardowej wersji z łatkami, tu warstwy ułożone są kolejno: na górze krem mleczny, potem czekoladowo orzechowy a na samym spodzie znajduje się sos (w zależności od wersji czekoladowy lub karmelowy). 150 gram słodyczy zapakowane jest w charakterystyczny kwadratowy kubeczek.







Oba warianty smakowe bardzo mi odpowiadają, jednak jako miłośnik czekolady, moje kubki smakowe skłaniają się bardziej ku wersji z sosem czekoladowym. Poza tym mam wrażenie, że właśnie ta wersja jest nieco mniej słodka.








Z moich doświadczeń w projekcie trnd wynika, że nie tylko dzieci kochają ten deser. Bardzo chętnie sięgają po niego również dorośli, tym bardziej, że owe warstwy są bardziej "dorosłe" niż łatki a i pojemność jest większa niż w pierwszych wersjach deseru. Monte Plus nie jest jeszcze dostępne we wszystkich sklepach. Ja swoje słodkie zakupy zrobiłam w hipermarkecie Auchan, gdzie cena Monte Plus wynosiła 2,58 zł.







To zdecydowanie najsłodsza kampania tej wiosny. Gdy spotkacie Monte Plus w swoim sklepie, zachęcam do spróbowania. Będzie to bardzo miłe przeniesienie do czasów dzieciństwa lub bo prostu pyszne doznania smakowe z popularnym deserem w nowej odsłonie!

#MontePlusMagia





***

Komentarze