#kreatywniewkuchni z Zotarellą bez GMO!

Kolejna kampania trnd to smaczna i zdrowa zachęta do eksperymentowania w kuchni. Pierwszym moim zadaniem było zrobienie zakupów wskazanych produktów za kwotę 35,00 zł, która w późniejszym terminie zostanie zwrócona na moje konto bankowe.

W projekcie biorą udział następujące produkty:
- Zotarella Minis 150 g w wersjach: Classic oraz Basilikum (z dodatkiem bazylii);
- Zotarella Ball 125g w wersjach: Classic, Basilikum oraz Light.

Zotarella oprócz bardzo dobrego, delikatnego smaku oraz mięsistej konsystencji ma jeszcze jedną zaletę: nie ma w niej GMO. Co to oznacza?

Wszystkie produkty z serii Zotarella produkowane są z mleka pochodzącego od europejskich krów karmionych paszą wolną od GMO. To genetyczna modyfikacja organizmów (np. roślin). Dzięki tym zmianom, roślina jest bardziej odporna na szkodniki i choroby, a plony są bardziej obfite i trwałe. Jednakże stosowanie GMO budzi liczne wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa dla środowiska i człowieka. Dlatego nawet bazylia dodawana do Zotarellowych kulek jest wolna od modyfikacji genetycznych!

Ja i moi znajomi oraz rodzina testowaliśmy Zotarellę w sałatkach, carpaccio oraz daniach na gorąco. Dziś chciałabym Wam przedstawić przepis na tartę (a raczej quiche) z Zotarellą Light, warzywami
oraz salami.

Przepis na spód (przepis na formę o średnicy do 25 cm):
- 200 g mąki pszennej
- 100 g zimnego masła
- 1 jajko
- szczypta soli

Przesiewamy mąkę do miski, dodajemy pokrojone w kostkę zimne masło i sól. Rozcieramy palcami aż powstaną duże okruchy ciasta. Dodać jajko (ewentualnie można dodać łyżkę wody) i wyrabiać do uzyskania jednolitej kulki ciasta. Następnie chłodzimy je w lodówce (kilka godzin) lub w zamrażarce (godzina). Schłodzone ciasto najłatwiej jest przenieść do formy ścierając je na tzw. tarce jarzynowej, a potem docisnąć do formy i wylepiając brzegi. Gdy cała powierzchnia formy będzie dokładnie zakryta, w spodzie robimy nakłucia widelcem, chłodzimy jeszcze 15 minut w lodówce, a w tym czasie nastawiamy piekarnik na 190 stopni. Na gotową formę wyłożoną ciastem wykładamy folię aluminiową, a na nią obciążenie (u mnie surowa soczewica) i pieczemy 15 minut. Po tym czasie wyjmujemy folię aluminiową wraz z obciążeniem, obniżamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy kolejne 13 minut. Odstawiamy do ostygnięcia.

Przepis na nadzienie:
- 4 jajka
- 200 g śmietany 18%
- garść startego na tarce sera żółtego
- 1 papryka
- pół szklanki kukurydzy
- 1 mała cukinia
- pół cebuli
- łyżka oleju
- 15 dkg małego salami
- Kulka Zotarelli
- sól, pieprz, zioła prowansalskie

Cukinię przesmażamy z cebulą, połową papryki i studzimy. W misce roztrzepujemy widelcem jajka, dodajemy przyprawy, śmietanę, ser żółty, przesmażone wystudzone warzywa i kukurydzę. Masę wylewamy na przygotowany wcześniej spód. Na wiezrchu układamy plasterki salami, pozostawione surowe pół papryki oraz Zotarellę pokrojoną w plastry. Pieczemy 40 minut w 180 stopniach aż masa zastygnie a Zotarella się zarumieni.

Smacznego!